Obserwacje (wnioski też)
w kwestii "Czy sztuka w internecie jest sztuką publiczną?".
Sztuka w internecie –
dostępność i miejsce publikacji, ekspozycji. Mural, performance na
ulicach miasta to nie to samo co sztuka dziejąca się w obrębie
strony internetowej. Kwestia dostępności. Portale o dużej ilości
uderzeń traktować można na równi z przestrzeniami blisko centrum
miasta. Tym samym traktowanie internetu jako zhomogenizowanej masy
jest błędem.
Wytworzenie sztuki w
przestrzeni publicznej wymaga od jej twórcy posiadania innych cech
osobowości, innych umiejętności niż od twórcy sztuki w przestrzeni
internetu. Obie sfery wymagają odmiennego sposobu działania i
myślenia od twórcy chcącego w nich (dla nich) tworzyć.
Internet funkcjonuje w
oderwaniu od miejsca rzeczywistego. Będąc przestrzenią społeczną
wytworzoną bez ograniczeń odległości, różnicuje się głównie
ze względu na tematykę (świadomie pomijam tutaj narodowe "odmiany"
internetu).
Porównanie i traktowanie
wspólnie dwóch zupełnie różnych przestrzeni wydaje się być
działaniem marginalizującym ich najważniejsze cechy. obligatoryjna buźka -> :)
-michał